Kiedy zostaliśmy przyjęci do pracy, przed umową i wstępnym szkoleń i otrzymujemy skierowanie na badanie lekarskie od działu kadr. Jeżeli pierwszy raz jesteśmy tam kierowani, nie mamy pojęcia, co nas czeka i takie badanie u lekarza medycyny pracy jak wygląda. Oczywiście nie wszystko jest takie same w każdej firmie, czasem jest tak, że to tylko krótka wizyta u lekarza ogólnego, który nawet nie robi wywiadu dotyczącego naszego stanu zdrowia oraz przebytych chorób. Tak więc najpierw, kiedy otrzymujemy takie skierowanie, najlepiej już dnia następnego rano pojechać do ośrodka medycyny pracy. Bardzo ważna rzecz – musimy być na czczo. W recepcji podajemy nasze skierowanie, pani z recepcji założy nam kartę pacjenta, oraz pokieruje do pokoju, gdzie będziemy mieć pobieraną krew. Dlatego tak istotne jest, aby nic nie jeść przed tą wizytą. Jeśli chcemy przy okazji zbadać sobie mocz, to również możemy w ramach tych darmowych badań, należy tylko powiedzieć pielęgniarce, że chcemy takie badanie mieć wykonane, więc dostajemy odpowiedni pojemniczek na mocz i idziemy do łazienki. Możemy już wcześniej w domu to zrobić, wystarczy kupić w aptece pojemniczek, który kosztuje niecałą złotówkę. To jedno z dwóch dodatkowych badań, które możemy sobie zrobić w ramach badania medycyny pracy, bo również możemy poprosić w tym ośrodku, aby pani pielęgniarka wypisała nam skierowanie na badania płuc. Nie musimy tych badań wykonywać, ale jeśli jest taka okazja i tym samym nie musimy za to nic płacić, to czemu na tym nie skorzystać, a jednocześnie będziemy wiedzieć, czy z naszymi płucami jest wszystko w porządku, tym bardziej, że takich badań nie robi się za często, tym bardziej profilaktycznie. Tak więc takie dodatkowe bezpłatne badania można jeszcze sobie zrobić oprócz tych, które muszą być wykonane. Kiedy mamy już pobraną krew, możemy podejść do recepcji i poprosić o terminy do lekarzy. Najpierw okulisty, a potem lekarza ogólnego. Niestety bardzo często takie badania wstępne zajmują nawet 3 dni, ponieważ nie udaje się umówić na te dwie wizyty tego samego dnia. Ale jeżeli tak, to czekamy na swoją kolej do okulisty, który bada nam wzrok za pomocą kilku urządzeń, pytani również jesteśmy o podanie literek i cyferek na ekranie z jednym zasłoniętym okiem. Kiedy już mamy to badanie z głowy, lekarz zapisuje na naszej karcie pacjenta wszystkie informacje, no i zostało nam tylko jedno – wizyta u lekarza ogólnego, która czasem jest najbardziej stresująca z tych wszystkich. Jak przychodzi nasza kolej, lekarz pyta o przebyte choroby, operacje, złamania, czy groźniejsze urazy, czy palimy papierosy, w przypadku kobiet ciąże czy miesiączki. Bada nam ciśnienie, puls, no i czy nasze serduszko jest w porządku, tak więc musimy się rozebrać do pasa. Taka wizyta nie trwa długo, maksymalnie do dwudziestu minut. Jeżeli wszystko jest w porządku, doktor wypisuje nam zaświadczenie o tym, ze jesteśmy zdolni do pracy, oraz datę kolejnego badania lekarskiego, teraz już okresowego. No i teraz możemy już zacząć pracę.