Urlop macierzyński a staż pracy

Kodeks pracy zawiera liczne przepisy, które bardzo korzystnie odnoszą się do sytuacji pracownika. Należy wskazać, że to właśnie ta ustawa uważana jest za najlepszą dla ludzi wykonujących pracę zarobkową. Niestety, nie są nią objęci osoby wykonujące pracę w oparciu o umowę zlecenie. Jest to szczególnie niekorzystne dla tej kategorii ludzi, ponieważ nie mogą liczyć na żadne dodatkowe korzyści niż te, które wyrażone są wprost w ich umowie.

Jedną z takich gwarancji, której nie ma w przypadku umowy zlecenie, jest urlop macierzyński. Jest on całkowicie płatny, co oznacza, że młoda matka nie zostanie bez zaplecza socjalnego. Co ważne, przez pierwsze trzy miesiące świadczenia są wypłacane przez samego pracodawcę. Na ogół jego obowiązki na tym się nie kończą. Obowiązujące w miejscu pracy przepisy zakładowe przyznają młodym matkom dodatkowe świadczenia, na przykład dodatek wyrównawczy oraz odprawę przed skorzystaniem z urlopu macierzyńskiego.

Istnieje jeszcze jeden dodatkowy profit dla młodych matek – nie mogą one zostać zwolnione z pracy bez wyraźnej przyczyny. Jest to bardzo korzystne dla nich, ponieważ w przypadku zatrudnienia na umowę zlecenie zostałyby bez grosza przy duszy. Kodeks pracy zawiera wiele udogodnień, które sprawiają, że pracownice w ciąży oraz matki karmiące mogą być pewne swojej sytuacji. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że każdy z tej ochrony korzysta na równych prawach, bez względu na to, ile zarabia.

W praktyce powstaje jednak zasadnicze pytanie – czy macierzyński wlicza się do stażu pracy? Kwestia ta budziła wiele wątpliwości, dlatego ustawodawca zdecydował się na jej uregulowanie. I tak ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych jednoznacznie wskazuje, że świadczenia przysługujące z tytułu macierzyństwa są na tyle przystępne, że należy je traktować na równi z normalnym wynagrodzeniem za pracę. Tym samym wszelkie składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe są na bieżąco odprowadzane do ZUS. Tym samym każda matka może z powodzeniem wliczyć okres urlopu macierzyńskiego do ogólnego stażu pracy.

Dyskutowane jest również rozwiązanie alternatywne, w myśl którego każda matka, która skorzystała z urlopu macierzyńskiego, powinna dostać dodatkowe świadczenie ze strony państwa. Zastępowałoby ono emeryturę i tym samym nie byłoby rozbieżności praktycznych, czy za okres urlopu należy jej się emerytura. Projekt ten budzi jednak spore kontrowersje z uwagi na fakt, że dyskryminuje pewną grupę pracownic, w szczególności kobiety, które nie mogą skorzystać z przysługujących im uprawnień emerytalnych.

Warto zaznaczyć, że sama długość okresu macierzyńskiego jest zależna od wyboru kobiety. Najczęściej wybieranym wariantem jest rok urlopu, w trakcie którego wypłacane jest 80% wynagrodzenia. Czasami jednak kobiety decydują się na półroczny urlop macierzyński, w trakcie którego otrzymują pełne wynagrodzenie należne im za pracę. Niestety, po upływie tego terminu, mogą liczyć na jedynie 60% należnego im świadczenia. W każdej sytuacji warto w pierwszej kolejności odwołać się do własnego interesu i wybrać wariant korzystniejszy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here